Abp Henryk Hoser wmurował kamień węgielny pod budowane w Loretto k. Wyszkowa sanktuarium Matki Bożej.
- Kościół jest zbudowany z kamieni, którymi są żywi ludzie. Inne kamienie są tylko materialnym wyrazem naszej duchowej i osobowej obecności. Bądźmy kamieniami węgielnymi, które opierają się na fundamencie Chrystusa. Bądźmy kamieniami wyborowymi: przepełnionymi Bogiem i świętością – apelował podczas uroczystości diecezjalnych w Loretto arcybiskup warszawsko-praski Henryk Hoser.
Budowa świątyni ku czci Matki Bożej Loretańskiej rozpoczęła się w Roku Wiary. 7 kwietnia 2014 r. zainstalowano ciężki sprzęt budowlany i rozpoczęto pierwsze wykopy pod fundamenty, wylano ławy fundamentowe i zaczęto wznosić ściany kościoła oraz wieży.
Dotychczas wierni modlili się w niewielkiej kaplicy zakonnej, a na większe uroczystości był przygotowywany ołtarz polowy.
- Bez Boga człowiek czuje się bytem niezrozumiałym, zwierzęciem, które nie ma nieśmiertelności i nie ma możliwości poznania swojego stwórcy. Coraz częściej w XXI wieku ludzkość nie jest w stanie odpowiedzieć, kim jest człowiek. A Najświętsza Maryja Panna przypomina, kim jesteśmy i dzięki czemu jesteśmy. Ona znalazła łaskę u Boga. My też jesteśmy do tego wezwani, by doświadczyć jego łaski - mówił, przypominając, że człowiek jest świątynią Boga. - Pomiatanie Kościołem to obraza Ducha Świętego i świętości, którą nazywamy mistycznym Ciałem Chrystusa, zbudowanym ze wszystkich żyjących w stanie łaski uświęcającej. Dzisiejsze prześladowania chrześcijan, które przybierają dramatyczne formy w Sudanie, Nigerii, Syrii czy Iraku są przerażające – dodał arcybiskup warszawsko-praski.
Abp Henryk Hoser przypomniał również w homilii, że świątynie nie są potrzebne Bogu, ale ludziom.
- To my potrzebujemy dziś Namiotu Spotkania. Potrzebujemy w tym zsekularyzowanym świecie przestrzeni, gdzie spotkamy Boga w sekrecie naszego serca, Jego słowie i sakramentach nawrócenia, gdzie stajemy się krewnymi Jezusa Chrystusa i Maryi Panny. Niech przepełnia nas wdzięczność Bogu. Maryja powiedziała: „Pan Bóg uczynił wielkie rzeczy dla mnie”. Niech to będzie nasz akt strzelisty na dziś - mówił abp Henryk Hoser.
W uroczystościach wzięło udział kilkanaście tysięcy osób i pielgrzymów, także z Warszawy.