Nagrodę główną tegorocznego przeglądu otrzymał "Żyd Ishai" w reż. Julity Wołoszyńskiej i Krzysztofa Żurowskiego.

Film opowiada historię izraelskiego chłopca z tradycyjnej rodziny judaistycznej, który po wojsku został katolikiem, a przez to obywatelem trzeciej kategorii we własnym kraju, od którego odwróciła się najbliższa rodzina.

Nagrodą specjalną festiwalu został wyróżniony australijsko-polsko-ukraiński dokument "Niegdyś moja matka” w reż. Sofii Turkiewicz, która przeprowadza prywatne śledztwo, by wyjaśnić dlaczego została porzucona przez matkę.

- W  każdym ze zgłoszonych filmów mamy do czynienia z rodzajem spowiedzi przez nawiązanie intymnej relacji bohatera i widza. Dokument to żywy człowiek z przeszłością i przyszłością, z która po projekcji musi się zmierzyć. Dokonując wyboru wzięliśmy pod uwagę walory profesjonalnej realizacji obrazu, historię bohatera, a także subtelną przestrzeń, która powoduje, że po projekcji widz "chodzi z filmem dłuższy czas” - mówił podczas gali wręczania nagród przewodniczący jury Andrzej Musiał.

W tym roku do festiwalu wytypowano 23 filmy, z czego 7 zostało wyświetlonych w warszawskim Kinie Praha. - Są wśród nich filmy historyczne, psychologiczne, społeczne, religijne i etnograficzne.  Wszystkie łączy waga poruszanych problemów i wysoki poziom artystyczny - wyjaśnia Grażyna Raszkowska, dyrektor festiwalu "Kino z duszą".

Prócz projekcji konkursowych odbyły się też dwa pokazy specjalne.  Festiwal zainaugurowały "Dzieci kwatery Ł"  w reż. Arkadiusza Gołębiewskiego, a zakończyła polska premiera filmu Davida Naglieriego "Franciszek: papież z nowego świata".

Festiwal zorganizowała fundacja Areopag XXI, która planuje na początku przyszłego roku powtórzyć emisje konkursowych dokumentów.