Dom na wagę życia

Bezdomność. Jak wydostać się ze ślepej uliczki? To adwentowa historia o zmartwychwstaniu: z grzechu do nadziei, z bólu do szczęścia, z pijaństwa do trzeźwości, z tułaczki do własnego domu.

Najstarszy, 37-letni Maciej prawie połowę swojego życia spędził bez dachu nad głową. 17 lat mieszkał na klatkach schodowych, dworcu, w pustostanach i schroniskach. Robert po pięciu latach odsiadki też nie miał gdzie wracać. Zresztą jego rodzice mieszkanie stracili, gdy wkraczał w dorosłość. Dziś ma 35 lat. Najkrócej bezdomności doświadczył Jacek. Dziś wszyscy trzej znaleźli przystań i zameldowanie w mieszkaniu „treningowym” Caritas Polskiej, oddanym do dyspozycji przez burmistrza Ochoty. I chociaż wiedzą, że to tylko przejściowe rozwiązanie, nazywają go jak umieją najczulej… domem.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..