- To dzięki waszym datkom budowa postępuje tak szybko. Niech Bóg wam wynagrodzi wasz wysiłek - mówił 27 grudnia do darczyńców Świątyni Opatrzności Bożej kard. Kazimierz Nycz.
Jest ich w całej Polsce 70 tysięcy. Wspierają budowę świątyni w Wilanowie datkami, bo czują się zobowiązani przyrzeczeniem wybudowania Wotum Narodu za Konstytucję 3 Maja sprzed ponad 200 lat. Ale wielu z nich w sercu nosi własne intencje, które chcą powierzyć Bogu w Świątyni Opatrzności Bożej.
Monika Mroczek wspiera budowę od niedawna. Czuje, że Bóg uchronił jej rodziców przed rozstaniem. Zuzanna i Piotr Ostaszewscy mają pięcioro dzieci. Ich wsparcie to podziękowanie za Bożą troskę wobec ich rodziny. Ferdynand Opara, nadzwyczajny szafarz Komunii św. kilka lat temu miał zdiagnozowany nowotwór. Chce dziękować Bogu za każdy przeżyty dzień.
27 grudnia darczyńcy z całej Polski spotkali się w Świątyni Opatrzności Bożej. Przed Mszą św. dziękczynną, odprawioną przez kard. Kazimierza Nycza w intencji rodzin, odbył się koncert kolęd w wykonaniu śpiewaczki Izabeli Kopeć z towarzyszeniem chóru Ad Libitum pod dyrekcją dr hab. Izabelli Zieleckiej-Panek.
Nawiązując do czytań mszalnych z Księgi Syracydesa kard. Kazimierz Nycz mówił o roli rodzin wielopokoleniowych w wychowaniu i przekazie wiary dzieciom. Przywołując opisaną w Ewangelii scenę ofiarowania Jezusa w świątyni przypomniał z kolei, że dzieci nie są własnością rodziców.
- To oznacza też, że dziecko nie należy się rodzicom za wszelką cenę. To postawa ofiarowania, uznania, że dziecko jest darem Boga. Ofiarowanie uczy, jak powiedzieć: „Boże ty najlepiej wiesz, gdzie jest moje powołanie, a ja będę starał się odczytywać Twoją wolę we wszystkich znakach, którymi mnie prowadzisz”. Ta postawa uczy nas także ofiarności wobec innych. Umieć się poświęcić, być dla innych ludzi – to najgłębsza postawa miłości, bo miłość jest zawsze dawaniem - mówił metropolita warszawski, dziękując obecnym podczas Mszy św. darczyńcom świątyni Opatrzności Bożej za ich wkład w powstanie Wotum Narodu.
Wyjaśniał również, że Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Tysiąclecia, na które Ministerstwo Kultury przeznaczyło 16 mln dotacji jest oddzielną instytucją.
- Pojawiają się od czasu do czasu głosy niezrozumienia, jakoby wszyscy pomagali tej świątyni i państwo ją budowało. Tymczasem ta świątynia jest w całości budowana przez was, 70 tys. darczyńców, dzięki którym modlimy się tu i, da Bóg, za dwa lata będziemy mogli to robić w górnej świątyni. W miejscu wyodrębnionym tej świątyni budujemy muzeum dla Jana Pawła II i kard. Stefana Wyszyńskiego, bo mamy obowiązek przekazać następnemu pokoleniu, tym którzy tych dwóch wielkich Polaków nie znali, w sposób atrakcyjny ich życie i ich wielkie przesłanie. Dlatego cieszymy się, że w budowę wyodrębnionego muzeum włączyło się państwo. To należy się tym dwóm Polakom od nas wszystkich. Dziękuję też posłom, że zdecydowali, by przyszły rok obchodzić jako rok Jana Pawła II – powiedział kard. Kazimierz Nycz.
Po Mszy św. metropolita warszawski wręczył darczyńcom specjalne podziękowania.