W ciągu najbliższych 35 lat spodziewany jest spadek liczby mieszkańców w zdecydowanej większości miast wojewódzkich w Polsce. Jedynie w przypadku Warszawy i Rzeszowa liczba ludności ma utrzymywać się na stałym poziomie. Dwa spośród spośród miast wojewódzkich - Poznań w 2028 r. i Łódź w 2048 r. - utracą status miast liczących ponad pół miliona mieszkańców, zaś Opole w 2040 r. spadnie do kategorii miast niedużych, mających mniej niż 100 tys. mieszkańców. Wynika to z najnowszej prognozy demograficznej GUS dla powiatów i miast na prawach powiatu oraz podregionów na lata 2014-2050. Na podstawie prognozy przygotowanej przez GUS demograf dr Piotr Szukalski z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Łódzkiego przygotował swoje opracowanie, w którym skupił się na miastach na prawach powiatu, które są stolicami województw.
Jest ich 18, bowiem w przypadku dwóch regionów (kujawsko-pomorskie i lubuskie) siedziby wojewody i sejmiku samorządowego znajdują się w różnych miejscowościach. Skupiają one łącznie 19,9 proc. ludności kraju i 32,8 proc. ludności polskich miast.
"W przypadku większości badanych miast spadek będzie powolny, co oznaczać będzie zdecydowanie mniejsze problemy wyłaniającego się z postępującej depopulacji w porównaniu z sytuacją, gdyby następowała ona szybko" - zaznaczył dr Szukalski.