Nowy numer 17/2024 Archiwum

Tak bawiła się Warszawa

Przy Stadionie Narodowym było głośno i wystrzałowo.

Kilka tysięcy osób bawiło się na miejskim sylwestrze "pod chmurką". Drugi rok miejscem zabawy były błonia Stadionu Narodowego. Chociaż dojazd jest znacznie trudniejszy, niż było to podczas koncertów sylwestrowych w centrum miasta, chętnych na tego typu rozrywkę nie zabrakło. Nie zniechęcił mżący i marznący deszcz. 

Ze względów bezpieczeństwa teren koncertu wyznaczały barierki, a żeby na niego wejść, każdy uczestnik musiał poddać się kontroli firmy ochroniarskiej.

Przed szpalerem barierek trwała alternatywna impreza osób, które nie chciały zostawić w depozycie butelek z alkoholem, własnych fajerwerków i innych niebezpiecznych materiałów.

Od godziny 21 na scenie występowały gwiazdy estrady polskiej i zagranicznej. Tłum rozkołysał Artur Rojek i zespół Hey. Przeboje zaprezentowała też Budka Suflera. Pożegnanie starego i powitanie nowego roku odbyło się w towarzystwie zagranicznych gości: holenderskiego DJ Dasha Berlina i amerykańskiego wokalisty Jasona Derulo. 

Tuż po północy odbył się pokaz laserowy, a po nim 13-minutowy pokaz sztucznych ogni.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy