Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Warszawski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • PARAFIE
    • BISKUPI
    • KURIE
    • HISTORIA DIECEZJI
    • VARSAVIANA

Najnowsze Wydania

  • GN 39/2025
    GN 39/2025 Dokument:(9433147,Ludzkość na dnie)
  • GN 38/2025
    GN 38/2025 Dokument:(9425048,Prawdy nie znajdziesz w świecie)
  • GN 37/2025
    GN 37/2025 Dokument:(9415138,Czy ból trzeba kochać?)
  • GN 36/2025
    GN 36/2025 Dokument:(9406888,Szczęście w nieszczęściu)
  • Historia Kościoła (11) 05/2025
    Historia Kościoła (11) 05/2025 Dokument:(9398688,„Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. Wyjście przed szereg czy uzdrawianie pamięci?)
warszawa.gosc.pl → Warszawskie wiadomości → Po eksplozji gazu

Po eksplozji gazu przejdź do galerii

Noc po wybuchu gazu w kamienicy przy ul. Nowakowskiego przebiegła spokojnie. Trwa wywożenie gruzu z zawalonego stropu nad mieszkaniem, z którego strażacy wynieśli butlę z gazem. Mieszkańcy w asyście służb wchodzą do mieszkań, żeby odzyskać swoje mienie.

 
Policja wygrodziła teren taśmami, dalej nieprzejezdna jest ul. Koszykowa Tomasz Gołąb /Foto Gość

120 strażaków zakończyło swoją pracę o 3 nad ranem. Teren wczorajszej eksplozji oraz przyległe ulice nadal wygrodzone są taśmami policji i straży miejskiej, a funkcjonariusze pilnują, by nikt postronny nie zbliżał się do budynku. Legitymują mieszkańców, którzy przychodzą po swój dobytek.

- Na szczęście syna i synowej nie było w domu w w chwili eksplozji. Mieszkają na pierwszym piętrze, ale w drugiej klatce, więc samo mieszkanie chyba nie ucierpiało - mówi pan Krzysztof, który w kamienicy przy ul. Noakowskiego mieszkał od dzieciństwa, czyli od 1952 r. O tym, że z jego dawnym mieszkaniem, obecnie zajmowanym przez syna z żoną, coś się stało, powiadomili ich znajomi z... Gdańska, którzy o eksplozji dowiedzieli się z telewizji. - Natychmiast przyjechali, ale do środka już nie mogli wejść. Dlatego zjawiliśmy się ponownie dziś rano - mówi z przejęciem.

Po drugiej stronie ulicy, przy barze gdzie wczoraj urządzono tymczasowe schronienie dla poszkodowanych w wyniku eksplozji mieszkańców, stoi pani Lidia z zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej opiekującej się budynkiem. Nie chce udzielać żadnych informacji, choć sama mieszkała w zniszczonej kamienicy. W oknach, gdzie wypadły szyby, wstawiono tymczasowe dykty. Okna wyleciały również w kamienicy po drugiej stronie ul. Koszykowej.

W chwili wybuchu byłam na szczęście w drugiej części mieszkania - mówi pani Joanna w różowej kurtce, pokazując swoje cztery zniszczone okna od strony ulicy Koszykowej. - Był taki huk, jakiego jeszcze nie słyszałam. Cała kamienica jakby podskoczyła, a okna same się otworzyły. Na szczęście zbiły się tylko zewnętrzne szyby, bo wstawiłam nowe okna. Byłam pewna, że to bomba. Myślałam nawet, że podłożyli ją pewnie "Chińczykowi", który otworzył bar pod naszym domem - mówi pani Joanna.

Po wybuchu, do którego doszło w poniedziałek w sześciopiętrowej kamienicy na rogu ulic Noakowskiego i Koszykowej pięć osób zostało rannych, a 15 ewakuowanych. Obrażenia odniosła także jedna osoba jadąca autobusem kilkanaście metrów od budynku.

« ‹ 1 › »
Eksplozja gazu

WIARA.PL DODANE 27.01.2015

Eksplozja gazu

Po wybuchu, do którego doszło w poniedziałek w sześciopiętrowej kamienicy na rogu ulic Noakowskiego i Koszykowej pięć osób zostało rannych, a 15 ewakuowanych. Do wybuchu, najprawdopodobniej gazu, doszło przed godz. 13 w mieszkaniu na pierwszym piętrze. zdjęcia: Tomasz Gołąb /Foto Gość  
oceń artykuł Pobieranie..

Tomasz Gołąb

|

GOSC.PL

publikacja 27.01.2015 10:27

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • WYBUCH GAZU
  • ZNISZCZENIA

Polecane w subskrypcji

  • Polska zablokowała chiński jedwabny szlak. Zamknięcie granicy z Białorusią musiało wywołać reakcję Pekinu
    • Świat
    • Maciej Legutko
    Polska zablokowała chiński jedwabny szlak. Zamknięcie granicy z Białorusią musiało wywołać reakcję Pekinu
  • Skrzatusz - sanktuarium cudownej Piety
    • z bliska
    • Karol Białkowski
    Skrzatusz - sanktuarium cudownej Piety
  • W NATO powinny palić się wszystkie czerwone lampki
    • Polska
    • Maria Przełomiec
    W NATO powinny palić się wszystkie czerwone lampki
  • „Matka Boża z Dzieciątkiem i św. Stanisławem Kostką” na płótnie z XVII wieku
    • W ramach
    • Leszek Śliwa
    „Matka Boża z Dzieciątkiem i św. Stanisławem Kostką” na płótnie z XVII wieku
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X