Tłumy kibiców witały Michała Szybę i część polskiej drużyny bohaterów z Kataru na warszawskim Okęciu.
Około tysiąca kibiców powitało powracającą z Kataru polską drużynę szczypiornistów.
- Gdzie się hartuje taka Szyba? - żartowali widząc zdobywcę ośmiu bramek i najlepszego zawodnika spotkania z Hiszpanią (29:28) o trzecie miejsce mistrzostw świata w Katarze.
Na Okęciu pojawiła się część drużyny z brązowymi medalami na piersiach. Zawodnicy i trener dziękowali za wsparcie polskich kibiców. - Było naprawdę ciężko. Każdy mecz bolał - mówił Michał Szyba.
- Niewielu spodziewało się miejsca na podium przed mistrzostwami. Zapraszamy na Mistrzostwa Europy w Piłce Ręcznej Mężczyzn w 2016 r. do Krakowa - zapraszał trener.
Biało-czerwoni w hali przylotów Portu Lotniczego im. Fryderyka Chopina pojawili się po 15.00. Tłumy kibiców czekały jednak od wielu godzin. Oficjalna ceremonia powitania reprezentacji przez kibiców trwała krótko, ale kibice wybiegli z portu lotniczego za bohaterami, którzy hojnie rozdawali autografy i pozowali do zdjęć.