Muzeum Powstania Warszawskiego rozpoczyna zbiórkę pamiątek po ofiarach stalinowskiego terroru.
Henryk Kończykowski ps. Halicz w czasie powstania warszawskiego walczył w batalionie „Zośka”, po wojnie przeszedł do podziemia antykomunistycznego. W 1950 r. trafił do aresztu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego na ul. Koszykowej jako wróg systemu. Podobnie jak gen. Emil Fieldorf „Nil” czy Jan Rodowicz „Anoda” i wielu innych polskich patriotów, którzy przez władze PRL-u traktowani byli jak zdrajcy ojczyzny. Pamięć o bohaterach chce przywrócić Muzeum Powstania Warszawskiego. W piwnicach aresztu śledczego przy ul. Koszykowej chce stworzyć nową muzealną ekspozycję.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.