Kilkaset osób przeszło w Drodze Krzyżowej z kościoła św. Klemensa Hofbauera do grobu bł. Jerzego Popiełuszki, modląc się w intencji prześladowanych chrześcijan.
Hasłem przewodnim tegorocznego nabożeństwa były słowa: „Nasi bracia cierpią dla Chrystusa”. – Dla wielu chrześcijan przewidziano nie tylko śmierć, prześladowania, ale także powolne umieranie – mówił o. Krzysztof Stępowski CSsR.
– Tak dzieje się w Korei Północnej. Największe skupiska wyznawców Chrystusa można spotkać w obozach koncentracyjnych. W tym kraju, który cały przypomina jeden, wielki obóz koncentracyjny, głodują ci, którzy rzekomo są na wolności. Co dzieje się z tymi, co trafiają do obozu w obozie? Czy można sobie wyobrazić, w jakim piekle się znajdują? – pytał przy XII stacji Drogi Krzyżowej. Nabożeństwo Drogi Krzyżowej poprzedziła Msza św. w rycie trydenckim sprawowana w kościele pw. św. Klemensa Hofbauera. Przewodniczył jej ks. Vincent Ribeton, przełożony Bractwa św. Piotra we Francji. Inicjatorem nabożeństwa był Instytut Ordo Caritatis.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się