Prof. Chazan apeluje: Stop pigułce śmierci!

Na stronie internetowej stoppigulce.pl zamieszczony jest apel znanego ginekologa, w którym zwraca się do premiera i ministra zdrowia. W nagraniu podkreśla, że zależy mu na tym, "żeby mieszkańcy naszego kraju byli zdrowi, aby dzieci rodziły się zdrowe, zwłaszcza w dobie kryzysu demograficznego".

- Jestem lekarzem, podobnie jak Państwo. Zwracam się z gorącą prośbą, aby natychmiast wycofać środki tak zwanej antykoncepcji awaryjnej z rynku farmaceutycznego - mówi prof. Chazan.

Wylicza także groźne skutki uboczne, które mogą wystąpić po zastosowaniu środka, m.in. zaburzenie zdrowia prokreacyjnego, cyklu miesiączkowego, zniszczenie życia ludzkiego w najwcześniejszym stadium. - Przede wszystkim, nie można zgodzić się na sytuację, kiedy są one powszechnie dostępne dla dzieci - 15, 16-letnich dzieci. Bardzo proszę skończmy z tym, to nie prowadzi do niczego dobrego. Stop pigułce śmierci! - apeluje prof. Bogdan Chazan.

Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny (CŻiR) zachęca do podpisywania zamieszczonego na witrynie apelu skierowanego do ministra zdrowia o wycofanie z polskiego rynku farmaceutycznego pigułki ellaOne. Na stronie można znaleźć także garść faktów na temat pigułki.

Pod hasłem "Nie dla pigułki śmierci” rusza z kolei kampania edukacyjna Fundacji Pro-Prawo do życia. - Wiele młodych kobiet nie posiada rzetelnej wiedzy na temat skutków działania pigułki dzień po”. Poprzez naszą akcję chcemy uświadomić im, z czym wiąże się przyjmowanie tego typu preparatów - mówi Anna Kiljan z Fundacji Pro-Prawo do życia.

Kampania edukacyjna prowadzona będzie przede wszystkim w mediach społecznościowych. Na portalach pojawią się interaktywne prezentacje, grafiki informacyjne, animacje i materiały wideo dotyczące działania pigułki "ellaOne".

- Przytoczymy oficjalne wyniki badań, które klasyfikują pigułki hormonalne do pierwszej grupy czynników rakotwórczych. Udowodniono na przykład, że antykoncepcja hormonalna, zwiększa ryzyko raka piersi od 25 do 50 proc. Znacząco zwiększa także ryzyko raka szyjki macicy, żylnej choroby zakrzepowej czy udaru mózgu. A co najważniejsze, pigułki "dzień po” zawierają w sobie mechanizm uniemożliwiający zagnieżdżeniu się zarodka w macicy, gdy doszło do zapłodnienia. Co za tym idzie, mogą skutkować uśmiercaniem ludzi w ich najwcześniejszej fazie rozwoju - wyjaśnia.

Materiały informacyjne będą do pobrania na stronie internetowej pigulkasmierci.pl. Na witrynie znajdzie się także petycja do premier Ewy Kopacz z prośbą o wycofanie się z zamiaru dopuszczenia do sprzedaży w Polsce preparatu „ellaOne” bez recepty. „Wprowadzenie do obiegu bez recepty pigułek "dzień po” budzi sprzeciw nie tylko ze względów prawnych, ale także medycznych i etycznych” - piszą organizatorzy protestu i także zachęcają do podpisywania się pod petycją.