Rozmowy z dziennikarzami, wizyta w studiu emisyjnym, oglądanie nowej konsolety i śledzenie audycji na żywo. Radio Warszawa otworzyło swoje podwoje dla słuchaczy.
Dzień otwarty w Radiu Warszawa zorganizowano po raz pierwszy. Był on okazją do poznania osób, które można usłyszeć na antenie, ale także innych pracowników. Zewsząd płynęły pod ich adresem ciepłe opinie i serdeczne uśmiechy. - Wiem, że tu jest prawda. Są poruszane bardzo ważne tematy. Cieszę się, że mogłam porozmawiać z dziennikarzami. Ciekawe wrażenie zobaczyć redakcję od środka – doceniali słuchacze.
- Tu jest newsroom, gdzie powstają serwisy informacyjne, a autorzy montują dźwięki. Obok serwerownia. Teraz jest remont, więc zapraszam do sali emisyjnej. Gdy się pali czerwona lampka, trwa audycja i nie można wejść. Tu znajduje się nasza nowa konsoleta – oprowadzała przybyłych Katarzyna Goszcz.
Piotr Wojtowicz przybliżał tajniki pracy reportera. - Wychodzę na konferencje prasowe, marsze, manifestacje czy uroczystości i nagrywam dźwięki. Szybko wracam do redakcji, by zmontować materiał. Jest on puszczany w serwisie. Część nagrań pozyskujemy w ramach współpracy z KAI. Korzystamy też z wiadomości podanych w internecie – wymieniał.