Oliwa sprawiedliwa

Demaskujemy oszusta. Przez prawie półtora roku 3 tys. osób ze łzami w oczach śledziło historię jego zmagań z nowotworem. Dopóki nie okazało się, że to kłamstwo.

Niektórzy do dziś nie mogą uwierzyć, że jego choroba była oszustwem. Był tak przekonujący, gdy na swoim facebookowym profilu „Nowotwór to nie wyrok” pisał o biopsji w Centrum Onkologii w Bydgoszczy, laparoskopii, tłoku w poradniach onkologicznych, o tym, że nie wie, jak zniesie kolejną dawkę chemii… „Tak to prawda, że to niesprawiedliwe i straszne, że to mnie, niektórych spotkało. Ale ile ja się dzięki tej chorobie uczę, ile nabieram dystansu do błahych spraw, a jak ważny stał się dla mnie człowiek i czas” – dzieli się dziesięć miesięcy po uruchomieniu profilu. Oliver W. ma już wtedy z pewnością sporą grupę internetowych znajomych. Większość go doskonale rozumie: sami chorują albo cierpią z powodu choroby bliskich. On sam pisze o raku płaskonabłonkowym węzłów chłonnych. Zamieszcza zdjęcia z ogoloną głową, ilustracje ze szpitalnych oddziałów…

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..