Jeszcze jest czas, by chwycić piknikowy kocyk, zmobilizować dzieci i po Mszy św. pojawić się na Krakowskim Przedmieściu, przy pomniku Kopernika.
Tłum radosnych rodzin z dziećmi, w kolorowym pochodzie przejdzie jak co roku Krakowskim Przedmieściem, żeby pokazać, że posiadanie większej familii nie jest fanaberią ani tym bardziej pomyłką czy patologią, ale świadomym wyborem, związanym z chrześcijańskim systemem wartości. – W tym roku chcemy szczególnie mocno zaakcentować naszą troskę o wychowanie i edukację najmłodszych. To ważne nie tylko dlatego, że w Polsce mieli się podpisy rodziców domagających się wycofania obowiązku szkolnego dla sześciolatków, ale również z powodu podpisu prezydenta pod konwencją przemocową, która walczy z tradycyjną rolą matki i ojca w życiu młodego pokolenia. Chcemy pokazać, że nie musimy być skazani na skutki ideologii gender i że sprzeciwiamy się seksualizacji naszych dzieci – mówi Jarosław Aniołek, koordynator Marszów dla Życia i Rodziny.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.