Czego życzymy biskupowi?

Wierności Kościołowi, artystycznej wrażliwości i żeby za bardzo nie „zbiskupiał”. Podczas święceń przyjaciele ks. Michała Janochy nie kryli wzruszenia.

Agata Ślusarczyk

|

Gość Warszawski 25/2015

dodane 18.06.2015 00:00
0

Tłum wiernych wypełniał warszawską archikatedrę. Wśród nich przedstawiciele władz państwowych, samorządowych, uczelnianych. Obecni byli też przyjaciele. Wielu z nich miało okazję poznać przyszłego biskupa podczas kajakowych spływów, wędrówek, autokarowych włóczęg po kresach i bezkresach, ale także podczas pracy w parafiach czy na uczelni

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy