Sześcioro polskich wolontariuszy poprowadzi pierwsze w Rwandzie rekolekcje oazowe.
Od początku roku Pallotyńska Fundacja Misyjna "Salvatti.pl" prowadzi kurs dla młodych osób, które w lipcu pojadą na miesięczne misje do Rwandy. Misje nietypowe, bo ich częścią będą rekolekcje I stopnia Oazy Nowego Życia dla 10-osobowej grupy rwandyjskich katechistów. W parafii Kigali-Gikondo poprowadzą je wolontariusze: Ewelina Napora, Agnieszka Ogorzałek, Aneta Binkowska, Agata Wojcieszak, Sylwia Golbiak i Wojciech Biliński. Podobne rekolekcje - pierwsze na afrykańskiej ziemi - przeprowadziła w ubiegłym roku w Kenii Diakonia Misyjna Ruchu Światło-Życie. Ewangelizacja odniosła skutek i w tym roku w Kenii odbędą się dwa kolejne turnusy rekolekcyjne.
20 lipca do Kigali wylecą wolontariusze wraz z opiekunami-tłumaczami: ks. Jerzym Limanówką SAC, prezesem „Salvatti.pl” oraz ks. Przemysławem Krawcem SAC z parafii św. Wincentego Pallottiego w Warszawie, szefem oazowej diakonii misyjnej w diecezji warszawsko-praskiej. Na miejscu wesprze ich przebywający na urlopie ks. Benjamin Bahashi SAC, Kongijczyk studiujący w Polsce.
Przez dwa tygodnie afrykańscy uczestnicy zaznajomią się z całym programem rekolekcji, na który składają się: jutrznia, spotkanie w grupie i dzielenie się Słowem Bożym, szkoła liturgiczna, szkoła śpiewu, Msza św. oraz tzw. pogodny wieczór – czyli wspólna zabawa ze śpiewem, sprzyjająca zacieśnianiu wzajemnych więzi. W zamyśle polskich i rwandyjskich pallotynów jest wykształcenie w Kigali liderów, którzy po wyjeździe polskich wolontariuszy, zawiązaliby i prowadzili wspólnoty oazowe w parafiach. Sami również kontynuowaliby formację na kolejnych stopniach rekolekcji.
- Afrykański Kościół jest dynamiczny, rozśpiewany, roztańczony…Brakuje mu jednak medytacji Słowa Bożego, głębszej refleksji nad Pismem Świętym – mówi Monika Mostowska, wiceprezes „Salvatti.pl”.
Kleryk Wyższego Seminarium Duchownego w Ołtarzewie Przemysław Brodowski SAC, zajmujący się wolontariatem w ramach Fundacji „Salvatti.pl” zwraca uwagę na jeszcze jeden brak: - Poza grupami związanymi z kultem Miłosierdzia Bożego, w Rwandzie nie ma wspólnot czy grup parafialnych, w których wierni mogliby pogłębiać swoją wiarę. Pod tym względem oaza – z klarownym, usystematyzowanym programem formacyjnym – jest propozycją idealną.
Podróż i miesięczne utrzymanie jednego wolontariusza kosztują ok. 7 tys. zł. Można wesprzeć projekt oazy w Rwandzie, wpłacając dowolną kwotę na konto: Pallotyńska Fundacja Misyjna „Salvatti.pl”, ul. Wilcza 8, 05-091 Ząbki. Numer rachunku: 44 1240 1095 1111 0010 3468 8020. Bank Pekao SA, z dopiskiem: Darowizna wolontariat – oaza.
My dajemy ręce, dołóż swoje serce!
TheSalvatti