Radni Warszawy odrzucili kandydaturę pisarza i publicysty Bronisława Wildsteina na honorowego obywatela Warszawy. Zagłosowali za przyznaniem tego tytułu reżyserowi Andrzejowi Wajdzie i historykowi, ministrowi edukacji w rządzie Tadeusza Mazowieckiego prof. Henrykowi Samsonowiczowi.
W głosowaniach za kandydaturą Samsonowicza i Wajdy opowiedziało się po 34 radnych; radni klubu PiS nie brali udziału w obu głosowaniach na znak protestu wobec zapowiedzi PO, że będzie przeciw kandydaturze Wildsteina. Jarosław Krajewski (PiS) przedstawiając kandydaturę Wildsteina podkreślał, że to zasłużony opozycjonista, twórca prasy podziemnej, pisarz i publicysta. Przekonywał, że Wildstein spełnia wszystkie kryteria postawione przed kandydatem na honorowego kandydata Warszawy. W głosowaniu kandydatura Wildsteina została odrzucona. Za głosowało 23 radnych PiS, przeciw było 34 radnych.
Ewa Masny-Askanas (PO) przedstawiając kandydaturę prof. Samsonowicza powiedziała, że to wybitny naukowiec, autor kilkuset prac naukowych, były rektor Uniwersytetu Warszawskiego. Kandydaturę Wajdy przedstawiła przewodnicząca rady miasta Ewa Malinowska-Grupińska (PO). Podkreśliła, że Wajda nie tylko reżyseruje filmy, a też przedstawienia teatralne, prowadzi działalność dydaktyczną, społeczną i polityczną. Wspierał opozycję antykomunistyczną.
Tytuły honorowego obywatela stolicy są co roku uroczyście nadawane 31 lipca na Zamku Królewskim, w przeddzień rocznicy wybuchu powstania warszawskiego - w Dniu Pamięci Warszawy. Przyznanie tego tytułu jest wyrazem najwyższego wyróżnienia i uznania dla zasług lub wybitnych osiągnięć obywateli polskich i cudzoziemców.
Tradycja nadawania godności honorowego obywatela sięga w Warszawie 1918 r. Jako pierwszego uhonorowano Józefa Piłsudskiego. Rada miasta nadawała tytuł w latach 1918-1929 osobom szczególnie zasłużonym dla stolicy. Tradycję wznowiono w 1992 r. Wyróżniona w ten sposób osoba otrzymuje akt nadania, odznakę i legitymację.