Przymierze Miłosierdzia. Posługa charyzmatyków wzbudza różne reakcje. Spektakularne uzdrowienia zdarzają się rzadko. Bo najważniejsze jest to, co dzieje się w ludzkim wnętrzu.
Długi czas czuł w sercu pustkę. Dał Bogu ultimatum: pół roku, by uczynił z jego życiem cud. – Byłem smutny, nie wiedziałem czemu. Szedłem na wymarzone studia, na które pracowałem przez rok, na prawo na Uniwersytecie Warszawskim, ale ciągle czułem niedosyt – mówi Bartosz Czerwiński.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.