Z Warszawy wyruszyła michalicka pielgrzymka młodzieży o trzeźwość narodu.
XXXI Piesza Pielgrzymka Młodzieży o Trzeźwość Narodu rozpoczęła się 1 lipca Mszą św. w archikatedrze warszawskiej, gdzie znajduje się sarkofag Sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego, orędownika trzeźwości. W tej intencji blisko 200 młodych z michalickich parafii wędrować będzie przez 14 dni, do Miejsca Piastowego, gdzie spoczywają doczesne szczątki drugiego z patronów pielgrzymki - bł. ks.Bronisława Markiewicza, założyciela michalickich zgromadzeń. W drodze odprawiana będzie nowenna o kanonizację bł. ks. Markiewicza oraz o beatyfikację kard. Wyszyńskiego i matki Anny Kaworek. Do szczególnej modlitwy w intencji wyniesienia na ołtarze patronów pielgrzymki apelował w czasie Mszy św.
Nawiązując do dzisiejszych czytań mszalnych i hasła tegorocznej pielgrzymki: "Zaufałem Bogu", ks. Radzik nawoływał, by młodzi ukazywali innym Stwórcę, dobrego, miłującego, miłosiernego i bliskiego każdemu człowiekowi. By nie ulegali sugestiom złego ducha, który chce utwierdzić w człowieku obraz Boga surowego, karzącego i zasiać wątpliwość w Boże miłosierdzie. Wreszcie by każdy swój dzień przeżywali, szukając w oparciu o Pismo Święte, woli Boga i by nie uciekali w świat wirtualny, elektronicznych gadżetów, facebooka, mody..
- Na ten trud pielgrzymki bierzecie w tym roku dwa słowa: "Zaufałem Bogu". Nie trzeba nic więcej - mówił ks. Radzik. - Zaufaj, czyli otwórz się na Boga, zaproś Go do swojego życia przybliż się do Niego, dotknij Go z wiarą. A doświadczysz ogromu Jego miłości, troskliwości o ciebie. To jest lekarstwo na wszelkie nasze niepokoje.
Po Eucharystii pielgrzymi zanieśli pielgrzymkowy krzyż do grobu kard. Stefana Wyszyńskiego. Tam modlili się o szybką beatyfikację Prymasa Tysiąclecia. Po Mszy św. odjechali autokarami do parafii św. Andrzeja Boboli w podwarszawskich Markach, skąd rankiem 2 lipca wyruszą pieszo na południe Polski, przemierzając diecezją warszawską, warszawsko-praską, radomską, sandomierską, rzeszowską i przemyską, aż do Miejsca Piastowego. W czasie 14-dniowej drogi będą przeżywać dzień modlitw o powołania kapłańskie i zakonne, dzień pokutny, będą też okresy wędrówki w ciszy. Pod koniec pielgrzymki chętni będą mogli zdeklarować roczną abstynencję i podpisać Krucjatę Wyzwolenia Człowieka.
- Idziemy w intencji trzeźwości, bo wiemy, jak w środowisku naszych rówieśników jest o nią trudno. Na imprezach, spotkaniach częstuje się alkoholem, ale zawsze odmawiamy i nie jest to dla nas specjalnie trudne. W ubiegłym roku podpisałyśmy krucjatę, w tym jeszcze się wahamy... - mówią Weronika i Kinga Mrugała z Gorzkowa pod Krakowem.
Pielgrzymi, którzy z różnych powodów nie mogli wybrać się w 420-kilometrową drogę, mogą dołączyć do grupy duchowej, modląc się i łącząc duchowo z wędrującą młodzieżą.
Codzienną relację ze szlaku można śledzić na stronie: www.trzezwosciowa.michalici.pl.