W Warszawie i okolicach nowy dom znajdzie 50 chrześcijan z Syrii. Zaopiekują się nimi polskie rodziny i parafie.
Fadi ma 23 lata, mieszka na południu Syrii i jest chrześcijaninem. Z powodu wiary w swojej ojczyźnie przeszedł piekło. Był porwany i więziony, a jego rodzina prześladowana. Kiedy wylądował na stołecznym Okęciu, płakał ze szczęścia. – W moim kraju życie jest bardzo trudne: ruiny, śmierć, bombardowania i brak poczucia bezpieczeństwa. W Polsce mam szansę na normalne życie. Chcę tu zostać, skończyć prawnicze studia i pracować – zapowiada. Razem z nim w nocy z 10 na 11 lipca przyleciała grupa około 160 prześladowanych syryjskich chrześcijan. Na ich twarzach widać było wdzięczność i wzruszenie. Niektórzy już na lotnisku uczyli się polskich zwrotów. Rodziny tymczasowo zakwaterowano w jednym z hoteli nieopodal lotniska, by ułatwić im załatwienie formalności; wiele osób złożyło wniosek o przyznanie statusu uchodźcy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.