Od 2010 r. zebrano znad Wisły 16 tys. ton śmieci. Ponieważ średni poziom Wisły spadł poniżej 50 cm, miasto wykorzystuje okazję na sprzątanie rzeki i jej okolic. Tego lata Wisła odsłania nie tylko śmieci, ale też historyczne przedmioty.
Niski poziom rzeki umożliwia także oczyszczanie dna Wisły
Tomasz Gołąb /Foto Gość