Nie tylko wypożyczysz książkę, ale też o niej porozmawiasz. O niej i o swoim duchowym życiu.
To biblioteka raczej dla wtajemniczonych. Nie ma szyldu, chociaż obok codziennie przewijają się setki turystów i mieszkańców Starówki. Niewielu z nich wie, że idąc ul. Piwną, mijają książnicę z prawie stutysięcznym zbiorem i stuletnią tradycją. Żeby się do niej dostać, wystarczy nacisnąć guzik domofonu w klasztorze Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża. Siostry kojarzone są raczej z duszpasterstwem osób niewidomych i z przeznaczoną dla podopiecznych Biblioteką Książki Mówionej. – Nasza założycielka sługa Boża matka Elżbieta Róża Czacka, która sama straciła wzrok w wieku 22 lat, postawiła przed nami zadanie pomocy niewidomym na ciele, ale i duszy. Dlatego w naszym charyzmacie jest służba także tym niewierzącym, zagubionym, poranionym… – tłumaczy s. Maria Krystyna Rottenberg FSK.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.