Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Warszawski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • PARAFIE
    • BISKUPI
    • KURIE
    • HISTORIA DIECEZJI
    • VARSAVIANA

Najnowsze Wydania

  • GN 23/2025
    GN 23/2025 Dokument:(9291848,Ogień, który płonie)
  • GN 22/2025
    GN 22/2025 Dokument:(9278877,Dziecko chce do Jezusa!)
  • Gość Extra 2/2025 (12)
    Gość Extra 2/2025 (12) Dokument:(9271942,Oczy Serca)
  • GN 21/2025
    GN 21/2025 Dokument:(9268666,Przyszłość świata)
  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
warszawa.gosc.pl → Warszawskie wiadomości → 22 tys. powodów, by pamiętać

22 tys. powodów, by pamiętać przejdź do galerii

Nowa siedziba Muzeum Katyńskiego otwarta zostanie z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy na Cytadeli Warszawskiej. Będzie dokumentować zbrodnię katyńską popełnioną na 22 tysiącach polskich obywateli przetrzymywanych w sowieckich obozach i więzieniach.

 
Przez wystawę prowadzi droga, symbol tego, co przeszło 22 polskich oficerów, zamęczonych na nieludzkiej ziemi Tomasz Gołąb /Foto Gość

Dalej znajduje się Epitafium Katyńskie w zabytkowej Działobitni. W pięciu ceglanych, sklepionych pomieszczeniach umieszczono 15 tablic wykonanych ze stopu metali z literami wybijanymi jak na żołnierskich nieśmiertelnikach z ok. 15 tys. nazwisk ofiar zbrodni katyńskiej. Część tablic pozostała pusta, być może w przyszłości uzupełnią je nazwiska z nadal poszukiwanej tzw. listy białoruskiej. Na szklanych drzwiach prowadzących do Epitafium znajdują się szklane znaki reprezentujące wyznania ofiar - katolicyzm, prawosławie, judaizm i islam.

- Dalej wiodą dwie drogi. Jedna prowadzi w mrok. Na jej końcu znajduje się umieszczony wysoko zakratowany świetlik, dający niewielki snop światła. To symbol takiej drogi donikąd, także odniesienie do dawnych budowli ziemnych upamiętniających bohaterów. Druga droga to monumentalne schody, propyleje prowadzące pomiędzy dwoma przecinającymi wał wysokimi ścianami, w jasność, na powrót do Placu Apelowego. Schody rozcina wąska płynąca w dół do Epitafium stróżka wody. Ma to być hołd dla osób, które dążyły do ujawnienia prawdy o zbrodni. Woda żłobi skałę tak, jak oni poszukiwali prawdy - dodaje Konrad Grabowiecki.

Jego zdaniem Muzeum Katyńskie może być dość trudne w odbiorze, ponieważ dotyczy dramatycznej zbrodni.

- Dlatego cały projekt był zaplanowany tak, by bardzo delikatnie tego problemu dotykać. Staraliśmy się, by dominująca była atmosfera skupienia, ciszy, kontemplacji. Historia Katynia i zbrodni katyńskiej jest bardzo trudna do zrozumienia i uchwycenia. Każdy zwiedzający Muzeum musi ją gdzieś znaleźć w sobie. Musi sobie tę odpowiedź jakoś zbudować, zrozumieć jaki jest sens tej zbrodni, czym ona była i jaki jest jego własny stosunek do niej - podsumowuje Grabowiecki.

Muzeum Katyńskie powstało w 1993 r. i początkowo mieściło się w Forcie Czerniakowskim; po 16 latach funkcjonowania zostało zamknięte m.in. w związku ze złym stanem technicznym. W 2010 r. rozstrzygnięto międzynarodowy konkurs na aranżację przyszłej siedziby muzeum. Koncepcję narracji plastycznej ekspozycji przygotował Jerzy Kalina. Scenariusz historyczno-wystawienniczy stworzył zespół pod kierownictwem dr Andrzeja Kunerta.

« ‹ 1 2 3 › »
Wydobyte z dołów śmierci

WIARA.PL DODANE 17.09.2015 AKTUALIZACJA 17.09.2015

Wydobyte z dołów śmierci

Muzeum Katyńskie jest jak relikwia. W wielkich gablotach w niewielkich niszach tysiące przedmiotów wydobytych z katyńskich dołów śmierci: klucze, nieśmiertelniki, połamane okulary, szachy. W większych wojskowe mundury, sutanna, podkoszulki jak całuny, w których odbiły się historie i rodzinne dramaty 22 tys. jeńców, w tym 10 tys. oficerów i policjantów zamordowanych na nieludzkiej ziemi. zdjęcia: Tomasz Gołąb /Foto Gość  
oceń artykuł Pobieranie..

Tomasz Gołąb /PAP

|

GOSC.PL

publikacja 16.09.2015 21:07

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • MUZEUM KATYŃSKIE

Polecane w subskrypcji

  • Lednica, Jezus na Stadionie Legii – emocjonalny show czy autentyczne doświadczenie wiary?
    • Kościół
    • Agnieszka Huf
    Lednica, Jezus na Stadionie Legii – emocjonalny show czy autentyczne doświadczenie wiary?
  • Demokracja, elity i prezydent-elekt
    • Jacek Wojtysiak
    Demokracja, elity i prezydent-elekt
  • „Nas, Polaków, z Litwy wyrzucono”. Urodzona w Kownie prof. Ewa Thompson o powojennych losach naszych rodaków ze wschodu
    • Rozmowa
    • Barbara Gruszka-Zych
    „Nas, Polaków, z Litwy wyrzucono”. Urodzona w Kownie prof. Ewa Thompson o powojennych losach naszych rodaków ze wschodu
  • Duch Święty gra w tej orkiestrze pierwsze skrzypce. Biografia papieża Leona XIV
    • Kościół
    • ks. Adam Pawlaszczyk
    Duch Święty gra w tej orkiestrze pierwsze skrzypce. Biografia papieża Leona XIV
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X