Reżyserka Barbara Sass buduje atmosferę duszną od emocji, klaustrofobiczną, w istocie bez wyjścia. Piekło w sztuce Jeana Paula Sartre’a wydaje się tkwić w każdym z bohaterów.
Powrót do Sartre’a to na pozór powrót do innej epoki. Wielu z nas pamięta spektakl grany przed laty w Teatrze Dramatycznym, który nosił tytuł „Przy drzwiach zamkniętych”. Wszyscy wtedy ekscytowali się filozofią egzystencjalną, którą reprezentował Sartre, niezależnie od tego, czy sens tej filozofii i jej pesymistyczne przesłanie trafiały do nas.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.