Ratujmy „Kamienicę”

Ten teatr ma wszystko, czego potrzebuje dobra scena: świetną lokalizację, oddany zespół utalentowanych aktorów, repertuar, który wypełnia widownię spragnionymi sztuki widzami. Ale wszystko może przepaść.

Od 14 lat nie wychodzę niemal z tego teatru, by to miejsce utrzymać. Płacimy olbrzymi czynsz, prawie 40 tys. zł. Same pensje pracowników to 150 tys. zł miesięcznie. Nie jest łatwo – przyznaje Emilian Kamiński. Wszystko przez pewnego biznesmena, który robi wszystko, by wykurzyć teatr z kamienicy przy ul. Solidarności – To biznesmen w cudzysłowie, Adrian Accordi-Krawiec. Zarząd wspólnoty sprzedał mu 1000 mkw. strychu. Na podstawie zakłamanych aktów notarialnych miał przeprowadzić remonty i dostać na własność strych kamienicy. Nie zrobił nic, ale właścicielem i tak został, rejestrując na poddaszu osiem spółek. Kolejnych 300 prowadzi gdzie indziej. W ten sposób chce też przejąć kilkanaście innych kamienic w Warszawie – żali się Emilian Kamiński.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..