Kard. Kazimierz Nycz przewodniczył Mszy św. w intencji wszystkich zmarłych w archikatedrze św. Jana Chrzciciela. Po Mszy św. procesja przeszła do grobów pochowanych w katedrze władców, biskupów i artystów.
- Modlimy się za wszystkich zmarłych, którzy stanowili i stanowią fundament archidiecezji warszawskiej - mówił na początku Mszy św. odprawionej 2 listopada w archikatedrze św. Jana kard. Kazimierz Nycz.
- Idziemy z procesją do podziemi, gdzie pochowani są władcy Polski, biskupi i ludzie kultury i sztuki, a także prezydenci okresu międzywojennego. Chcemy upraszać Miłosierdzia Bożego dla nas i dla nich, przez wstawiennictwo św. abp. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego. Ale modlimy się także o rychłą beatyfikację kard. Augusta Hlonda i kard. Stefana Wyszyńskiego, nie zapominając o innych kapłanach i biskupach. Nie tylko tych, którzy odeszli w tym roku - mówił metropolia warszawski, prowadząc procesję do czterech stacji: przy obelisku z urną z pól bitewnych, przy sarkofagu książąt mazowieckich, sarkofagów kard. Stefana Wyszyńskiego i Augusta Hlonda oraz do odnowionych krypt archikatedry.
W podziemiach kard. Kazimierz Nycz modlił się m.in. przy grobach swoich poprzedników w archidiecezji warszawskiej, a także grobach Ignacego Mościckiego oraz Ignacego Jana Paderewskiego. Dłuższy czas zatrzymał się także, zapalając znicz przy grobowcu zmarłego 23 stycznia 2013 r. kard. Józefa Glempa.
Za królów i przywódców modlono się także na Wawelu w Krakowie (czytaj TUTAJ).
Przeczytaj także: