Przez trzy miesiące, codziennie, można skorzystać z kompleksu lodowisk, spróbować emocjonującego zjazdu z lodowej górki, potańczyć na łyżwach, a także pograć w curling. Z kolei fani desek, rolek i longboardów mają przygotowaną swoją strefę - kryty "Skatepark Kinder Maxi King".
Już po raz trzeci PGE Narodowy zamienił się w Zimowe Miasteczko.
Do 1 marca, codziennie, goście mogą skorzystać z 3 lodowisk do jazdy rekreacyjnej, ponad 10-metrowej górki lodowej do zjeżdżania na pontonach i nowości tej edycji - toru do curlingu.
Pod okiem doświadczonych instruktorów z Polskiej Federacji Klubów Curlingowych będzie można posmakować curlingu - „wypuścić kamień i nauczyć się zamiatania”, w ramach tej wyjątkowej dyscypliny olimpijskiej.
- Zimowy Narodowy to ponad 5 tysięcy metrów kwadratowych lodu. W ubiegłym roku odwiedziło nas ponad pól miliona gości. Projekt został również zauważony i doceniony na świecie dwiema prestiżowymi nagrodami - Galaxy Awards i Ipra Golden World Awards, z czego jesteśmy dumni - mówi Katarzyna Ziemska, CEO Testa Communications.
Instruktorzy ze szkółki „Ice&Fun”, przy dziecięcej muzyce i zabawie, uczą podstaw łyżwiarstwa. A na piątkowe i sobotnie wieczory Zimowy Narodowy przygotował „Disco Lodowisko z 4Fun.tv”. W ramach Zimowego Narodowego, już po raz drugi przy bramie nr 2, przed PGE Narodowy powrócił też „Warszawski Jarmark Świąteczny”.
- Zimowy Narodowy to projekt, którego zazdroszczą nam stadiony na całym świecie. Zimowe Miasteczko na naszej płycie tylko potwierdza, że nie jesteśmy wyłącznie obiektem piłkarskim, a areną wielofunkcyjną, która żyje przez cały rok - podkreśla Tomasz Półgrabski, prezes PGE Narodowego.
Bilety na Zimowy Narodowy można kupić on-line. Ceny wahają się się od 9 do 16 zł za 75 minut.