Kardynał Kazimierz Nycz prosił kapłanów, by dobrze wykorzystali najbliższy rok.
- Wejdźmy w nowy rok miłosierdzia, powiązany ze Światowymi Dniami Młodzieży i 1050. rocznicą Chrztu Polski, by naukę Kościoła o miłosierdziu słychać było na ambonach, by słyszeli ją ludzie u kratek naszych konfesjonałów, by prawdę o miłosierdziu odczuwali ci, którzy ze swoimi skomplikowanymi sprawami przychodzą do kancelarii parafialnych - mówił kardynał Nycz.
- Pielgrzymka jest formą przygotowania zarówno do Jubileuszu 1050-lecia Chrztu Polski jak i ogłoszonego przez papieża Franciszka Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia - podkreśla dyrektor wydziału duszpasterstwa ks. Tadeusz Sowa.
Konferencję o charakterze wprowadzenia do tych wydarzeń wygłosił do duchownych biskup opolski Andrzej Czaja.
Tomasz Gołąb /Foto Gość - Trzeba ciągle na nowo rozpalać charyzmat dany nam przez Boga. Życie jest takie, że i żar kapłaństwa przyprósza się z czasem popiołem i trzeba się pochylić, by go na nowo rozdmuchać. Chcemy to robić zwłaszcza w przededniu Roku Miłosierdzia, gdy w Polsce będziemy przeżywać 1050. rocznicę Chrztu Polski. Rozpalamy ten żar kapłaństwa w roku, w którym papież przyjedzie, by spotkać się w Krakowie i Warszawie z młodym kościołem. Musimy dać świadectwo tego Kościoła i przeżyć z młodzieżą świata, co znaczy "jeden, powszechny i apostolski Kościół" na całym świecie - mówił kardynał Kazimierz Nycz, prosząc kapłanów zwłaszcza o świadectwo miłosierdzia Bożego.
- Kościół pokazuje swoje oblicze, gdy jest miłosierny. Papież Franciszek nie pomija sprawiedliwości. Ale mówi, że jeżeli Bóg zatrzymałby się tylko na sprawiedliwości, przestałby być Bogiem, a stałby się jak każdy z ludzi. To bardzo mocne słowa. Wejdźmy w nowy rok miłosierdzia, powiązany ze Światowymi Dniami Młodzieży i 1050. rocznicą Chrztu Polski tak, by naukę Kościoła o miłosierdziu słychać było na ambonach, by słyszeli ją ludzie u kratek naszych konfesjonałów, by prawdę o miłosierdziu odczuwali ci, którzy ze swoimi skomplikowanymi sprawami przychodzą do kancelarii parafialnych. Byśmy wreszcie wszyscy zrozumieli, że ten rok musi nas zaprowadzić we wszystkie miejsca, w których człowiek potrzebuje pomocy. Idźmy wychwalać Pana z wielkim przekonaniem, że wielkie jest jego miłosierdzie - powiedział w homilii metropolita warszawski, dodając że najbliższy rok jest zadany, jako czas ożywienia Kościoła.
Tomasz Gołąb /Foto Gość Kard. Kazimierz Nycz poprosił kapłanów o poszerzenie możliwości spowiedzi w parafiach i kościołach, także zakonnych i rektoralnych: w ciągu tygodnia i w niedzielę.
- Ci, którzy zastawiali się, czy można spowiadać podczas Mszy św. dziś mają w Europie puste Kościoły. Musimy stworzyć warunki, by sakrament ten był sprawowany częściej i w godnych warunkach - powiedział metropolita warszawski, prosząc też o ożywienie w parafiach działalności zespołów charytatywnych i jeszcze większe zaangażowanie w przygotowanie do Światowych Dni Młodzieży.
Na koniec Mszy św. kard. Kazimierz Nycz umieścił świecę jubileuszową 1050. rocznicy Chrztu Polski w baptysterium odnowionej Kaplicy Chrztu Świętego, której centralne miejsce zajmuje zabytkowa chrzcielnica z 1631 r.