Mural wolności

Do zapalenia światła wolności z okazji rocznicy stanu wojennego zachęca mural przedstawiający symbolicznie ofiary pacyfikacji kopalni "Wujek".

Przy ul. Mariańskiej (okolice Ronda ONZ) odsłonięty został okolicznościowy mural przedstawiający symbolicznie ofiary stanu wojennego - twarze górników z kopalni "Wujek" wkomponowane w wizerunek polskiej flagi z napisem "13 grudnia '81", logo Instytutu Pamięci Narodowej oraz logo akcji „Zapal Światło Wolności”.

W uroczystości wziął  udział prezes IPN Łukasz Kamiński oraz przedstawiciel ambasady USA, a także twórca muralu Piotr Młodożeniec, który w latach stanu wojennego związany był z podziemną „Solidarnością”. Kończąc w 1981 r. dyplom na warszawskiej ASP projektował wówczas druki okolicznościowe oraz kartki świąteczne o wymowie politycznej, które sam drukował i rozpowszechniał. Z pomocą sprayu i szablonów tworzył również opozycyjne obrazy na murach. Okolicznościowy mural nawiązuje do prac Młodożeńca z grudnia 1981 roku. - Twarze na fladze, to twarze dziewięciu górników zamordowanych podczas pacyfikacji kopalni – mówi artysta. - 13 grudnia był dla nas wszystkich straszliwym zaprzepaszczeniem nadziei na inne, lepsze państwo.

Instytut Pamięci Narodowej poprzez mural apeluje o włączenie się 13 grudnia do ogólnopolskiej akcji społeczno-edukacyjnej „Zapal Światło Wolności”. W akcji może wziąć udział każdy poprzez zapalenie 13 grudnia o godz. 19.30 symbolicznej świecy w oknach domów. 

- Celem przedsięwzięcia jest upamiętnienie ofiar stanu wojennego. Przypominamy o tych, którzy stracili życie, zostali internowani, uwięzieni, których represjonowano, inwigilowano, wyrzucono z pracy, zmuszono do emigracji - mówi prezes IPN, Łukasz Kamiński. - Ale chcemy w ten sposób także wyrazić pamięć o tych, którzy dziś tęskną na całym świecie za wolnością - dodaje.

Kampania społeczna IPN nawiązuje do gestu solidarności, jaki wobec Polaków żyjących w stanie wojennym w Wigilię Bożego Narodzenia 1981 roku wykonały rzesze mieszkańców ówczesnego wolnego świata. Na znak jedności z rodakami zapalił świecę w oknie Pałacu Apostolskiego w Watykanie papież Jan Paweł II i prezydent USA Ronald Reagan, który w Bożonarodzeniowym orędziu do narodu powiedział: „Polacy zostali zdradzeni przez własny rząd. Ci, którzy nimi rządzą, oraz ich totalitarni sojusznicy obawiają się wolności, którą Polacy tak bardzo umiłowali. (…) Niech płomień milionów świec w amerykańskich domach będzie świadectwem, że światła wolności nie uda się zgasić”.

Konferencja Episkopatu Polski zdecydowała, że Kościół katolicki włączy się w propagowanie akcji i zachęci wiernych do zapalenia w swych domach świec. Skierowała też do każdej diecezji propozycję, aby ofiary stanu wojennego objąć modlitwą wiernych podczas Mszy św. odprawianych 13 grudnia. Swą aprobatę dla akcji wyraził też papież Franciszek.

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..