Na cześć doktora: hura!

Myszy w fortepianie, wiewiórki w surducie, trzy chomiki w dzbanie, a pytony w bucie… Kto mógłby w takim domu wytrzymać?! Tylko Doktor Dolittle

Myszy w fortepianie, wiewiórki w surducie, trzy chomiki w dzbanie, a pytony w bucie… Kto mógłby w takim domu wytrzymać?! Tylko Doktor Dolittle, który bardzo kochał zwierzęta i jako jedyny człowiek rozumiał ich mowę.

Sztukę według powieści Hugh Loftinga oglądać można w Teatrze Baj, specjalizującym się w spektaklach dla najmłodszych. Scena rozpoczęła działalność w 1928 r. na warszawskim Żoliborzu i jest najstarszym teatrem lalek dla dzieci w Polsce. Pierwsze spektakle inspirowane były szopką – tradycyjnym przedstawieniem granym w okresie Bożego Narodzenia przy użyciu kukieł. Dopiero w 1953 r. teatr otrzymał swoją obecną siedzibę na Pradze, przy ul. Jagiellońskiej. Dorobek artystyczny sceny obejmuje ponad 160 premier. Baj sięga po polską i światową literaturę dla dzieci. W przedstawieniu "Doktor Dolittle i jego zwierzęta" wykorzystano różnorodne techniki teatralne: lalki, maski, teatr przedmiotu, czarny teatr i teatr cieni.

Doktor Jan Dolittle mieszkał na skraju małego miasteczka o wdzięcznej nazwie Puddleby. Na wiadomość o epidemii wśród afrykańskich małp wyruszył na Czarny Ląd, aby je ratować. Wraz z nim popłynęli nieodłączni: papuga Polinezja, piesek Jip, kaczka Dab-Dab i prosiątko Geb-Geb. Była to misja pełna przygód i niebezpieczeństw – spotkali groźnych wojowników, trafili do więzienia i walczyli z piratami. Zyskali też nowych przyjaciół.

Teatr Baj „Doktor Dolittle i jego zwierzęta”
teatrbaj

Spektakl jest kolorową, rozśpiewaną i roztańczoną opowieścią o afrykańskich przygodach Doktora Dolittle i jego przyjaciół. Dla naszych piątego i dwudziestego Czytelnika, którzy polubią profil "Gościa Warszawskiego" na FB i powiadomią nas e-mailem (warszawa@gosc.pl), mamy niespodziankę: dwa dwuosobowe zaproszenia na spektakl, grany 19 grudnia.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..