Bóg nie rozlicza z doktryny

- Procesja z Ewangeliarzem, paschałem i zapalonymi świecami wskazuje na wszystko, co nas łączy i co jest dla nas ważne. Dzisiejszy dzień to jest także święto "Effathy", która obchodzi swój jubileusz - przypomniała w warszawskim kościele św. Alojzego Orione 23 stycznia Danuta Baszkowska, prezes i inicjatorka stowarzyszenia.

- Więcej nas łączy niż dzieli. Czytamy Pismo Święte, przyjmujemy chrzest, razem się modlimy i uwielbiamy Boga. Ojciec będzie nas sądził z miłości i miłosierdzia, a nie rozliczał z doktryny - wskazał ks. Henryk Dąbrowski, przewodniczący warszawskiego okręgu Polskiej Rady Ekumenicznej, które było współorganizatorem wydarzenia.

Spotkanie odbyło się pod hasłem: "Miłujcie się wzajemnie miłością braterską”. Okolicznościową naukę o Roku Miłosierdzia wygłosił bp Rafał Markowski. - Decyzja papieża Franciszka to wielka zdolność do odczytywania potrzeb współczesnego świata. Świata, który traci poczucie bezpieczeństwa, bo ze względu na zjawisko globalizacji żadna wojna nie jest lokalna, a wszystko jest ciosem wymierzonym w człowieka - mówił.

Wskazał też na skuteczne lekarstwo, które położy kres terroryzmowi i pogardzie dla życia ludzkiego. - Tym lekarstwem jest miłosierdzie. Jeśli zgubimy dar dziecięctwa Bożego, zapomnimy o Bogu. Musimy wiedzieć, że On o nas zawsze pamięta. Daje nam szansę powrotu. To przypomina nam papież Franciszek, ogłaszając Rok Miłosierdzia - tłumaczył bp Markowski. Podkreślił jednocześnie, że tak jak Bóg nikogo nie potępia, tak i człowiek tego robić nie może. - Łatwo kogoś przekreślić, ale nie na tym polega miłość miłosierna - przekonywał.

Spotkanie jubileuszowe wpisało się w modlitwy w ramach Tygodnia Modlitwy o Jedność Chrześcijan, którego 6. dzień w oktawie obchodzony był w całej Polsce pod hasłem: "Posłuchajcie tego snu”. Z tej okazji ks. Zbigniew Kamiński z Kościoła ewangelicko-metodystycznego zachęcał do pięknych marzeń i przypomniał płomienne przemówienie baptystycznego pastora, amerykańskiego działacza na rzecz zniesienia dyskryminacji rasowej i noblisty Martina Luthera Kinga, wygłoszone w 28 sierpnia 1963 r. podczas marszu w Waszyngtonie. - "Miałem sen, że pewnego dnia ten naród powstanie, aby żyć wedle prawdziwego znaczenia swego credo: »uważamy za prawdę oczywistą, że wszyscy ludzie zostali stworzeni równymi«. Miałem sen, że pewnego dnia moich czworo dzieci będzie żyło wśród narodu, w którym ludzi nie osądza się na podstawie koloru ich skóry, ale na podstawie tego, jacy są” - cytował.

Spotkanie zakończyło się błogosławieństwem chleba, dzieleniem się nim i wspólnym odmówieniem "Ojcze nasz”.

W modlitewnym spotkaniu w kościele ojców orionistów uczestniczyli również: bp. Karol Babi, biskup naczelny Kościoła starokatolickiego mariawitów, radca Piotr Gaś i diakon Małgorzata Gaś z Kościoła ewangelicko-augsburskiego, prezbiter Zdzisław Król z Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego, ks. Doroteusz Sawicki z Kościoła prawosławnego, o. Piotr Kuszka z Kościoła greckokatolickiego oraz zwierzchnik anglikanów w Polsce ks. David Brown z małżonką. Oprawę muzyczną uroczystości zapewniła orkiestra dęta mariawitów w Strykowie.

Ekumeniczne spotkania modlitewne organizowane przez stowarzyszenia "Effatha" wspólnie z warszawskim oddziałem Polskiej Rady Ekumenicznej oraz parafią orionistów, odbywają się każdego 23. dnia miesiąca o godz. 19 w kościele przy ul. Lindleya 12. Ich główną ideą jest wspólne czytanie Biblii, konferencje głoszone przez zwierzchników i przedstawicieli wspólnot chrześcijańskich oraz zwyczaj dzielenia się chlebem, będący wyrazem tęsknoty za jednością Stołu Eucharystycznego.