Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Warszawie poinformował o wykryciu dziesięciu przypadków świńskiej grypy w stolicy. Wszystkie dotyczą dzieci. Przypadek świńskiej grypy potwierdzono też w podwarszawskim Pruszkowie.
Do piątku Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny potwierdził 10 zgłoszeń dotyczących zakażenia wirusem AH1N1, czyli tzw. świńską grypą. W poniedziałek infekcję wywołaną wirusem AH1N1 potwierdzono u pacjenta szpitala powiatowego w Pruszkowie. Dyrekcja zdecydowała o wstrzymaniu odwiedzin na oddziale wewnętrznym.
Wirus świńskiej grypy stwierdzono m.in. u rocznej dziewczynki na Mokotowie, u 4-latka i 2-latki z Woli, 7-latka z Ochoty oraz 2-latka z Wilanowa.
"Grupę tę stanowią dzieci w wieku od 8 m-ca do 7-go roku życia, w tym 6-ciu chłopców i 4 dziewczynki. Zgłoszenia zachorowań napłynęły z dwóch warszawskich szpitali. Wszystkie zgłoszenia potwierdzone są dodatnim wynikiem laboratoryjnym przesłanym przez laboratorium Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Warszawie. Dziewięcioro z dziesięciorga dzieci wypisanych zostało do domów, jedno nadal jest hospitalizowane" - podaje w komunikacie Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Warszawie.
Za najskuteczniejszą metodę uniknięcia grypy specjaliści uważają aktualną szczepionkę - jest skuteczna wobec wirusa AH1N1. Od 3 lat w Polsce odsetek osób szczepiących się przeciwko grypie utrzymuje się na bardzo niskim poziomie, ok. 3,7 proc.
Szczepić się powinny przede wszystkim dzieci, osoby starsze i przewlekle chore, a także ci, którzy mają do czynienia z dużymi grupami ludzi – personel medyczny czy kasjerki z supermarketów. Należy pamiętać, że odporność pojawia się dopiero dwa-trzy tygodnie po zastrzyku.
Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny przypomina o zasadach mających na celu zmniejszenia ryzyka zakażenia się grypą. Należy: