…zastanawiają się ks. Stanisław Popis i parafianie, którzy odwiedzają jego kancelarię. Kolekcję przejmujących rzeźb Jezusa Frasobliwego do 29 marca można zobaczyć także w Dobrym Miejscu.
Nietypowa to kancelaria. Kilkadziesiąt ludowych figurek Jezusa Frasobliwego ustawionych na regałach i ściennych półeczkach robi wrażenie. Są większe, mniejsze, chude, jakby z ostatniej szczapy drewna zrobione, i z góralską wyobraźnią. – Pan Jezus przytrzymuje cierniową koronę, jakby przed podmuchem halnego wiatru ją chronił. Każda figurka smutnie pochylona, zadumana, z ręką podpierającą głowę. – W pierwszej chwili chciałam podejść i spojrzeć Jezusowi w oczy. Zapytać Go o ten smutek… – wspomina wizytę w kancelarii ks. Stanisława Popisa, proboszcza parafii św. Hieronima w Starej Miłosnej, Ewa Stolarz, parafianka z sąsiedniej parafii. Nie ona jedna. Prywatna kolekcja ludowych rzeźb z Podhala porusza. Tak bardzo, że pani Ewa zachęciła duchownego, by pokazał ją szerszej publiczności.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.