Harcerze, rekonstruktorzy i warszawiacy przeszli w hołdzie wyklętym z ich portretami Traktem Królewskim.
Po zakończeniu centralnych uroczystości ku czci żołnierzy wyklętych na pl. Piłsudskiego poczty sztandarowe, grupy rekonstrukcyjne, harcerze i warszawiacy przeszli z portretami bohaterów niepodległościowego podziemia do archikatedry warszawskiej. Marsz odbył się pod hasłem Podziemna Armia Powraca.
W archikatedrze warszawskiej św. Jana Chrzciciela uczestnicy uroczystości wysłuchali okolicznościowego koncertu w wykonaniu Garwolińskiego Teatru Muzycznego "Od Czapy", chóru archikatedralnego i Mateusza Pospieszalskiego Wiersze o żołnierzach niezłomnych czytała Halina Łabonarska.
O godz. 21 kard. Kazimierz Nycz odprawił Mszę św. w intencji Żołnierzy Wyklętych. Uczestniczył w niej minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.
- Jesteśmy ich dłużnikami. Musimy nadrabiać niejako czas stracony w pielęgnowaniu pamięci ich zasług, ale przede wszystkim musimy uczyć się od nich miłości do ojczyzny. Miłości, która jak każda wymaga poświęcenia - mówił metropolita warszawski w homilii, podkreślając że potrzebujemy pojednania z Bogiem i z ludźmi. - Potrzebujemy pojednania w pracy, w rodzinach, także w naszej ojczyźnie. Bóg nam przebacza, więc i my przebaczajmy naszym braciom. Modląc się dziś za żołnierzy niezłomnych o ich wieczne zbawienie, ucząc się od nich miłości ojczyzny, pamiętajmy o tym co mówi nam Bóg: byśmy umieli przebaczać po to, by mógł On nam przebaczyć.