Arcybiskup Henryk Hoser na Święta Zmartwychwstania Pańskiego.
W słowie wystosowanym do diecezjan, biskup warszawsko-praski przypomniał, że zbliżające się Święta Zmartwychwstania Pańskiego są wyjątkowe, bo obchodzone w Roku Miłosierdzia i rocznicy 1050. rocznicy chrztu Polski.
"To w Wielką Sobotę 966 roku, pierwszy władca Polski, książę Mieszko I przyjął chrzest i wprowadził naszą Ojczyznę w wielką rodzinę krajów chrześcijańskich, rozpoczynając tym samym i umacniając nasz byt państwowy. Tym samym zaczął się kształtować naród polski świadomy swej roli i posłannictwa" - napisał abp Henryk Hoser SAC.
Biskup zaznaczył, że każda Wielkanoc wzywa nas do odnowienia przyrzeczeń chrzcielnych, które przecież nie tylko wprowadzają nas do grona osób wierzących, ale też są programem na całe nasze życie i zobowiązaniem. Wyrzekamy się w nich pokus, szatana, tego co od Boga oddziela, wyznajemy wiarę w Trójcę Świętą i jej realne działanie w Kościele. "Robimy rachunek sumienia: co z tych przyrzeczeń zostało w naszym codziennym życiu? Czy mamy ich świadomość? Czy nimi kierujemy się w podejmowaniu życiowych decyzji? Czy zdajemy sobie sprawę, że przyrzeczenia chrzcielne oznaczają powołanie do świętości każdego ochrzczonego? Czy jesteśmy im wierni, by żyć wiernością wobec Boga i ludzi?" - pytał hierarcha.
Przypomniał też pytania św. Jana Pawła II skierowane do Francuzów. Zaproponował oczytanie ich w nowy sposób: zamieniając słowo „Francja” słowem „Polska”. "Polsko, najstarsza córo Kościoła, czy jesteś wierna obietnicom twego chrztu? Polsko, córo Kościoła, nauczycielko ludów, czy jesteś wierna, dla dobra człowieka, przymierzu z odwieczną mądrością? To pytania do każdego z nas i do nas wszystkich - podkreślił abp Hoser.
Nawiązując do trwającego w Kościele Roku Miłosierdzia abp. Hoser wskazał, że to właśnie "zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa i otwarcie nam drogi do Ojca Niebieskiego jest największym dziełem Bożego miłosierdzia". Chociaż zdaniem arcybiskupa nie jesteśmy w stanie do końca zrozumieć nieskończonej dobroci, miłości i miłosierdzia naszego Zbawiciela, powinniśmy się nieustannie wpatrywać w krew i wodę, wypływające z otwartego boku Jezusa, upamiętnione na obrazie Jezusa Miłosiernego, jako dwa promienie: biały i czerwony.
"Niech czas wielkanocny sprawi, że zmartwychwstaniemy z niemocy, słabości, bierności i obojętności, skoro mamy takiego Przewodnika!" - życzył na zakończenie swojego słowa do diecezjan biskup warszawsko-praski.