Przed figurą Chrystusa w parku Moczydło, w domu św. Faustyny w Ostrówku, w kościele przy ul. Żytniej, gdzie mistyczka usłyszała, że Pan ją powołuje. Tłumy powtarzają słowa zaufania Bożemu miłosierdziu.
Koronka do Miłosierdzia Bożego o godz. 15, już po raz 16. rozpocznie uroczystości na Woli, u zbiegu ulic Deotymy i Górczewskiej. Po Mszy św. celebrowanej pod przewodnictwem kard. Kazimierza Nycza przewidziano krótki program artystyczny.
Liczni czciciele Miłosierdzia Bożego już od 13 zbiorą się także w Ostrówku (30 min. piechotą od stacji kolejowej Klembów), gdzie w Święto Miłosierdzia można będzie zwiedzić dom, w którym przebywała s. Faustyna w latach 1924-25.
- To jest dzień, w którym św. Faustyna Kowalska zbiera wszystkich grzeszników z całego świata, aby ich zanurzyć w Bożym Sercu, ciągle i nieustannie otwartym - mówi s. Augustyna Kiewro ZSJM. - Zapraszamy wszystkich głodnych, spragnionych, oddalonych, bliskich, biednych, smutnych i wesołych, szczęśliwych i zrozpaczonych... po prostu każdego, kto pragnie spotkać się z Miłosiernym Bogiem, kto czuje się przez Niego odnaleziony i może nadal jest szukany... 3 kwietnia zostało podarowane całemu światu szczególne święto, dla szczególnych osób, dla grzeszników, jako "ostatnia deska ratunku" - dodaje.
Szczególne uroczystości od godz. 14 czekają także na pielgrzymów w kościele przy ul. Żytniej, który przygotowuje się do roli sanktuarium. - To tu św. Faustyna usłyszała słowa Pana Jezusa, i tu rozpoczęła się jej misja szerzenia Miłosierdzia Bożego - zaprasza proboszcz ks. Krzysztof Stosur.