Młodzi aktorzy bezbłędnie odczytują sens, jaki kryje się między wierszami tekstów poety.
Najnowsza premiera w Ateneum, „Róbmy swoje”, której scenariusz oparty jest na tekstach Młynarskiego, to nie tylko pełen humoru wieczór. To prawda, aktorzy bawią się świetnie, ale też do tej zabawy wciągają publiczność. I nie jest to zabawa bezrefleksyjna. Okazuje się, że w układance, z której wyłania się obraz świata, Młynarski przemyca żart, intelektualną szaradę, ale też głęboką i często gorzką refleksję.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.