W gnieździe na 43. piętrze PKiN wykluły się trzy młode sokoły wędrowne.
W gnieździe na 43. piętrze Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie wykluły się trzy młode sokoły wędrowne. Po pięciu latach przerwy w gnieździe znów mieszka młode pokolenie sokołów wędrownych (Falco peregrinus). W tym roku na świat przyszły trzy młode.
Sokół wędrowny na początku XX wieku był gatunkiem rozpowszechnionym w całej Polsce. Najwięcej osobników występowało na Warmii i Mazurach. Na przełomie lat 50 i 60 ubiegłego wieku sokoły wyginęły prawie na całym świecie. W latach 90. rozpoczęto więc program reintrodukcji. W ciągu ostatnich lat wypuszczono kilkaset młodych wyhodowanych w pięciu ośrodkach w Polsce. W efekcie już w latach 90. w Warszawie znów zaczęto obserwować pojedyncze sokoły. Łącznie w stolicy w latach 2000-2011 wykluło się 20 młodych.
Chwila karmienia. Młode są bardzo głodne Tomasz Gołąb /Foto Gość Sokół jest dużym drapieżnikiem o krępej sylwetce, silnej budowie ciała z długimi, ostro zakończonymi skrzydłami i masywną głową. Długość ciała samic może wynosić nawet pół metra, a rozpiętość skrzydeł - 114 cm. W Polsce objęty jest ochroną gatunkową ścisłą.
Sokoły można podglądać na żywo, dzięki kamerom Stowarzyszenia na Rzecz Dzikich Zwierząt "Sokół".
11 czerwca zaplanowane jest obrączkowanie sokołów przez specjalistów. Z tej okazji PKiN organizuje konkurs w internecie na imiona dla pisklaków.