Podczas Mszy Świętej w parafii w Komorowie pożegnano dwóch kapłanów, którzy wspierali swoją posługą niedzielne Eucharystie. Obydwaj byli studentami UKSW.
- Widzimy, że staracie się być przyjaciółmi Pana. A ten kto jest przyjacielem Pana ten nie będzie dawał ze swojego tylko z tego, co Pan mu da. A wtedy to, co my otrzymamy, naprawdę będzie hojne, bo nie będzie ludzkie, tylko Boże. Za taką posługę w imieniu nas wszystkich i księdza proboszcza bardzo Wam dziękuję - mówił wikariusz ks. Bartosz Skawiński.
Ks. Rafał Kobiałka przez trzy lata co tydzień wspierał działalność parafii. Wspólnie z ks. Karolem Tanke przyjeżdżali tutaj z UKSW. Kapłan mówił, gdzie będzie dalej rozwijał swoje powołanie. - Teraz będę sprawował swoją posługę w diecezji sandomierskiej - powiedział.
Ks. Tanke pomagał parafii przez dwa lata. W czasie ostatniej Mszy celebrowanej w podwarszawskiej miejscowości mówił o swoich planach i o ogromnej roli jaką odegrał w jego życiu pobyt w Polsce.
- Do października będę tutaj, a później pojadę do mojej ojczyzny, Kamerunu. Pokochałem Polskę, mogę powiedzieć, że jest moją drugą ojczyzną, która zawsze będzie ważna w historii mojego powołania. Traktuję tę ziemię jak świętą, gdzie człowiek idzie na pielgrzymkę żeby się umocnić. Polecam się Waszej modlitwie i Was również o niej zapewniam - mówił.
Zgromadzeni na Mszy pożegnali kapłanów gromkimi brawami.