Aktorzy pod kierunkiem reżysera po mistrzowsku rozgrywają konflikt między moralnością a władzą.
Zdaniem Oskarasa Korsunovasa, reżysera spektaklu, nikt tak trafnie jak Szekspir nie diagnozuje prawdy o nas samych, tu i teraz. Błędem więc jest wystawianie sztuk Szekspira w kostiumie z epoki i z poszanowaniem tradycji. Autor „Makbeta” jest bowiem twórcą żywym.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.