To jedyna w Polsce pielgrzymka, w której wędruje specjalna grupa dziecięca. Maluchy przejdą jednak znacznie więcej niż ich rodzice.
Pod znaczkiem grupy białej Ela Dudek wiesza maskotkę baranka. Grupowy pluszak buja się w rytm dziecięcych kroków przez ponad 317 km, aż do Częstochowy. – A niektórzy mówią, że nawet więcej, bo dzieci każde rondo chcą obiec dwukrotnie – śmieje się Ela, która w Praskiej Pielgrzymce Rodzin idzie 18. raz. – Pierwszy raz zabraliśmy ją, gdy miała rok i miesiąc. Potem przez lata na pielgrzymkowym żuku woziliśmy dziecięce łóżeczko – mówi tata Andrzej, który dziś odpowiada m.in. za nagłośnienie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.