Odwiedziny u prymasa

O jego powrót do Warszawy modliły się tysiące osób. To za tę modlitwę uwięziony kard. Stefan Wyszyński podziękował w pierwszej kolejności.

Tomasz Gołąb

|

Gość Warszawski 41/2016

dodane 06.10.2016 00:00
0

Prymas Wyszyński całą swoją działalnością i postawą dążył do obniżenia znaczenia i powagi Władzy Ludowej” – pisało SB jeszcze w czerwcu 1956 r., trzy miesiące po śmierci Bolesława Bieruta. A jednak 26 października 1956 r. o 9.00 do klasztoru nazaretanek w Komańczy zapukało dwóch przedstawicieli Władysława Gomułki, który zaledwie pięć dni wcześniej został I sekretarzem KC PZPR.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy