Już niedługo po raz 26. w sztafecie przez kraje i kontynenty skauci przyniosą nam Betlejemskie Światło Pokoju.
"Odważnie twórzmy pokój" - to hasło przyświecające tegorocznej sztafecie Betlejemskiego Światła Pokoju. W obecności 130-osobowej grupy pielgrzymów 20 listopada w Betlejem zapłonął płomień Światła Pokoju. Wyniosła go z Groty Narodzenia Pańskiego 12-letnia Melanie Walterer z Austrii. Ogień, podtrzymywany przez skautów, przybędzie do Wiednia, gdzie 10 grudnia w ekumenicznym nabożeństwie zostanie przekazany skautom z Europy i Stanów Zjednoczonych do sztafety. Do Polski dotrze ze Słowacji.
11 grudnia o godz. 9 w kościele św. Józefa w Svicie pod Popradem czekać na światło będzie ponad 1650 harcerek i harcerzy Związku Harcerstwa Polskiego, którzy zaraz po ceremonii przekazania zawiozą je w rodzinne strony. W lampionach płonąć będą świece Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom. W ten sposób Betlejemskie Światło Pokoju rozpocznie swoją wędrówkę po Polsce, by znaleźć się na wigilijnych stołach tych, którzy chcą przyjąć je do swoich domów. Jeszcze 11 grudnia trafi na Wawel i na Jasną Górę. Jak co roku, otrzymają je również prezydent, premier rządu, ministrowie, marszałkowie Sejmu i Senatu, prymas Polski, biskupi diecezji. Harcerze zawiozą je do samorządowców i przekażą chętnym parafiom, z których każdy będzie mógł przenieść je do własnego domu.
- Hasło tegorocznej akcji nawiązuje do wydarzeń, które przeżywaliśmy w mijającym roku - 1050. rocznicy chrztu Polski i spotkania z papieżem Franciszkiem na Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie. Roznosząc płomień ze świętej groty, chcemy wszystkich zachęcić do odważnego czynienia dobra. Chcielibyśmy tym płomieniem rozgrzać serca, by były otwarte na każdego człowieka, szczególnie tego najmniejszego i najsłabszego. Chcemy dotrzeć do tych, którzy czują niepokój, dla których te święta z różnych powodów mogą być trudne lub smutne - mówi ks. Wojciech Jurkowski, naczelny kapelan ZHP.
Betlejemskie Światło Pokoju zorganizowano po raz pierwszy w 1986 r. w Linz w Austrii, jako część bożonarodzeniowych działań charytatywnych. Akcja nosiła nazwę "Światło w ciemności". Rok później patronat nad akcją objęli skauci austriaccy.
Związek Harcerstwa Polskiego bierze udział w przekazywaniu Betlejemskiego Światła Pokoju od 1991 r. Tradycją stało się, że ZHP otrzymuje je od austriackich skautów. Przekazanie światła odbywa się naprzemiennie - raz na Słowacji, raz w Polsce.
Polska jest jednym z ogniw betlejemskiej sztafety. Harcerki i harcerze przekazują światło dalej na Wschód: do Rosji, na Litwę, Ukrainę i Białoruś oraz do Niemiec i Danii.