Ból i samotność – oto, co zostaje amatorom mocnych wrażeń.
Po premierze „Dopalaczy” na scenie Teatru Kamienica jestem już tego pewna: to jedyny teatr konsekwentnie realizujący swoją misję. Pełny tytuł spektaklu brzmi: „Dopalacze. Siedem stopni donikąd”. Nie mamy więc wątpliwości, jakie jest przesłanie przedstawienia. Tekst powstał z inicjatywy Justyny Sieńczyłło, która sama, mając dwóch dorastających synów, obserwuje otaczającą rzeczywistość i z przerażeniem odnotowuje obojętność rodziców, pedagogów i stróżów prawa wobec narastających zagrożeń.
Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści