Balon smogowy, informacje o zanieczyszczeniach w autobusach i tramwajach i darmowa komunikacja. To tylko niektóre z postulatów przedstawionych przez warszawskich posłów Nowoczesnej ratuszowi. Miasto odpowiada własnym planem.
Na godzinę przed "antysmogową” konferencją prasową ratusza, Nowoczesna przedstawiła własną listę propozycji, jak walczyć z zanieczyszczeniem powietrza w stolicy.
Na początek garść faktów. - Z powodu smogu przedwcześnie umiera 45 tys. Polaków, w związku z zanieczyszczeniami powietrza żyjemy 9 miesięcy krócej, a na liście blisko 50 miast Unii Europejskiej z najbardziej brudnym i toksycznym powietrzem, w Polsce znajdują się aż 33 takie miasta - wyliczała posłanka Nowoczesnej Kornelia Wróblewska.
Zdaniem posłów Nowoczesnej, największym problemem w Warszawie są samochodowe spaliny. - Transport publiczny musi być łatwiej dostępny i tańszy. Niektóre miasta zdecydowały się całkowicie bezpłatnie wozić pasażerów, takie rozwiązanie jest warte rozważenia także w Warszawie - mówił Zbigniew Gryglas, poseł Nowoczesnej.
Poseł zaproponował także, by samorządy miały możliwość określania rejonów, do których nie będą mogły wjechać pojazdy wysokoemisyjne, które najbardziej zanieczyszczają powietrze. - Warszawa wyprzedziła Pekin na liście najbardziej zanieczyszczonych miast, niestety od lat nie robi się nic w tym kierunku, by coś się zmieniło. Minister zdrowia bagatelizuje sprawę, minister ochrony środowiska milczy w tej kwestii. Rząd od ponad roku nie przygotował strategii aktualizacji programu energetycznego kraju do roku 2050. Rząd polski postępuje przeciwnie do tego, co dzieje się na świecie i w Europie, stawiając na energetykę węglową - mówił poseł.
Garść rozwiązań zawiera złożona w Sejmie przez posłów Nowoczesnej ustawa antysmogowa. Znajdują się niej postulaty dotyczące m.in. większego korzystania ze źródeł energii odnawialnej.
- Konieczne jest podjęcie uchwały antysmogowej także dla województwa mazowieckiego i dla Warszawy - zauważają posłowie. I na ręce prezydent miasta składają szereg propozycji, które mają pomóc w walce z zanieczyszczonym powietrzem.
- Miasto musi wspomóc wymianę starych nieefektywnych pieców na opalane węglem i gazem. Musimy także bardziej kontrolować to, co jest w nich spalane - wymieniał poseł Nowoczesnej.
Jednak zdaniem polityków, najważniejszym problemem jest brak sprawnej informacji, dotyczącej stanu powietrza. - To co jest dla mieszkańców najbardziej kluczowe to informacja, kiedy przekraczane są dopuszczalne normy. Takie dane muszą być dostępna wszędzie, nie tylko w internecie, bo nie wszyscy korzystamy z elektronicznych środków przekazu, ona musi być dostępna w komunikacji miejskiej, proponujemy rozważenie zainstalowania balonu smogowego widocznego z różnych punktów miasta. Takie rozwiązanie mają na przykład Paryż i Kraków - mówił Z. Gryglas.
Podczas konferencji prasowej w ratuszu, wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski przedstawiał działania miasta w zakresie ochrony powietrza. - Tylko w budżecie miasta na 2017 r. na ochronę środowiska zostało przeznaczone ponad 2 mld zł. Ponad 1,1 mld zł z tej kwoty zostanie wydane na ochronę powietrza, a 120 mln zł na zieleń i przyrodę - wyliczał wiceprezydent.
Dodał także, że w planach jest budowa
Od 12 stycznia do końca marca mieszkańcy Warszawy mogą także składać wnioski o dofinansowanie wymiany starych pieców węglowych na nowoczesne opalane gazem. Warszawiacy będą mogli otrzymać od miasta od 7 tys. do 20 tys. zł dopłaty.
W ubiegłym roku straż miejska otrzymała od miasta 5 mobilnych laboratoriów wyposażonych w najnowocześniejsze systemy kontrolno-pomiarowe. W ubiegłym roku strażnicy podjęli ponad 5,4 tys. interwencji i przeprowadziła 3 800 kontroli w związku z podejrzeniem palenia odpadów i wystawiła ponad 300 mandatów.
Miasto prowadzi także kampanię społeczną "Oddychaj swobodnie” mającą na celu uświadomienie mieszkańcom, jak ważna jest zmiana ich codziennych postaw.