Z okazji Dnia Żołnierzy Wyklętych w parku Skaryszewskim odbył się Bieg Tropem Wilczym. Dystans jednego z wyścigów - 1963 m - upamiętniał datę śmierci ostatniego partyzanta, Józefa Franczaka.
– To znakomity bieg, bo pokazuje zaangażowanie całej rodziny – mówił do zebranych w parku Skaryszewskim Antoni Macierewicz, minister obrony narodowej. Przypomniał, że w zeszłym roku w biegu brało udział ponad 40 tys. osób, w tym roku jest to blisko 60 tys. „na wszystkich kontynentach”.
Z okazji zbliżającego się Dnia Żołnierzy Wyklętych w praskim parku odbyło się kilka wyścigów: na
– Biegną z nami także żołnierze amerykańscy, którzy stacjonują po raz pierwszy od wielu, wielu dziesiątków lat na polskiej ziemi i chcą się przyłączyć do tego wielkiego biegu pamięci o niezłomnych. Chcą się przyłączyć tak, jak przyłączyli się do polskiego wojska, by ramię w ramię bronić naszej niepodległości – mówił szef resortu obrony. Później wziął udział w nagraniu programu „Teleranek”, podczas którego opowiadał najmłodszym o żołnierzach wyklętych.
Organizatorem Biegu Tropem Wilczym jest Fundacja Wolność i Demokracja. Celem wydarzenia jest krzewienie wiedzy i umacnianie pamięci o partyzantach antykomunistycznego powojennego podziemia. Tegoroczny bieg odbywa się w 240 miejscowościach w Polsce oraz poza granicami kraju. Nazwę wydarzenia zainspirował wiersz Zbigniewa Herberta „Wilki” poświęcony członkom powojennego podziemia antykomunistycznego.
Bieg jest jednym z wydarzeń towarzyszących przypadającemu 1 marca Narodowemu Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Święto jest obchodzone od 2011 r.
Przeczytaj także: