Czy bohater „Historii Jakuba” znajdzie ukojenie? Kibicujemy mu, doceniając to, co stanowi jego siłę – niezłomną wiarę.
Słowami: „Kim jestem? Nie wiem. Scalić to wszystko. Naprawdę chcę. Było cicho. Było pusto. Nie było nikogo. Wyszedłem na ulicę i zamknąłem za sobą drzwi” kończy się „Historia Jakuba. Tragedia w XXXIII epizodach” Tadeusza Słobodzianka, na podstawie której powstał spektakl grany na scenie Teatru Dramatycznego. W tych słowach zawiera się właściwie cały dramat bohatera.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.