W stolicy po raz pierwszy obchodzono Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego na Wołyniu.
Obchody rozpoczął pokojowy marsz, który wyruszył z pl. Piłsudskiego. Jego uczestnicy nieśli transparenty m.in. z napisami: „Ukraino – wyznaj prawdę, Polsko – powstań z kolan” czy „Nie o zemstę, lecz o pamięć wołają ofiary”. W czasie przejścia odczytano opisy rzezi przekazane przez naocznych świadków. Przy tablicy na fasadzie Domu Polonii, upamiętniającej pomordowanych na Wołyniu, ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski z delegacją złożyli kwiaty. W katedrze polowej WP została odprawiona Msza św. w intencji pomordowanych. Ks. prał. płk January Wątroba, wikariusz generalny biskupa polowego Wojska Polskiego, odwołując się w homilii do wiersza Lecha Makowieckiego: „Nie o zemstę, lecz o pamięć wołają ofiary” wskazał, że pamięć musi być wolna od manii wyższości. – Troszczmy się o dobrą pamięć przez codzienne wypełnianie dziesięciu przykazań Bożych, a zapewne znajdziemy więcej miłości i pokoju już tu, na ziemi, a później nagrodę w niebie – zachęcał duchowny.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.