22 sierpnia abp Henryk Hoser nałoży poświęconą przez papieża Franciszka koronę na figurę Matki Bożej Fatimskiej w parafii św. Jana Pawła II.
Mąż, przytulając relikwie św. Jana Pawła II do swojego serca, prosił o ratunek. Po tej modlitwie zostaliśmy mocno podbudowani. Wróciliśmy do domu pełni nadziei, choć lekarze uprzedzali, że stan męża jest poważny, bo czerniak spowodował już przerzuty do węzłów chłonnych. Operacja się udała, ale wiedzieliśmy, że to, co nas spotkało, jest po to, aby zbliżyć się do Boga i w Nim szukać ratunku. Codziennie całą rodziną odmawiamy teraz Różaniec – mówi Marta Piwko, mieszkanka Radzymina. Podobnych relacji dociera do proboszcza powstającego sanktuarium św. Jana Pawła II coraz więcej. – Po peregrynacji relikwii świętego papieża zapisaliśmy kilka tomów relacji o uzdrowieniach stosunków rodzinnych i sąsiedzkich, o powrotach do sakramentów po wielu latach życia z daleka od Pana Boga i o wielu innych łaskach – mówi ks. Krzysztof Ziółkowski. Sanktuarium św. Jana Pawła II rośnie przy trasie do Wyszkowa. We wrześniu w tym miejscu z obwodnicą Radzymina będzie łączyć się długo wyczekiwana obwodnica Marek. Wszyscy z daleka zobaczą planowaną 42-metrową wieżę sanktuarium, budowanego jako wotum za życie Jana Pawła II.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.