Mszą św., złożeniem kwiatów przy epitafium Bolesław Prusa, wystawą fotogramów, przedstawieniem fragmentów "Lalki" oraz opowieściami o historii roweru uczczono 170. rocznicę urodzin Aleksandra Głowackiego.
- Bolesław Prus zachwyca realizmem. Jak się czyta jego teksty, ma się wrażenie jakby pisarz nadal tu był. Na każdym kroku pokazywał, że jest człowiekiem przez swe szlachetne postępowanie. Nadal mamy go w sercu. Stał się naszym patronem, choć był jednym z współzałożycieli towarzystwa. Gromadzimy się przed jego pomnikiem w 170. rocznicę urodzin pisarza, a także z okazji 130. rocznicy przejazdu Prusa bicyklem. Miał wtedy wypadek i złamał lewą rękę. Takze tu, każdego roku rozpoczynamy sezon rowerowy. Składamy kwiaty i wyruszamy w drogę. Sam pomnik został odsłonięty 40 lat temu – mówił na Krakowskim Przedmieściu dr. hab. Jan Bestry, prezes Warszawskiego Towarzystwa Cyklistów.
Z okazji rocznicy pomnik Prusa został przepasany szarfą w barwach Warszawskiego Towarzystwa Cyklistów i przyozdobiony czapką. Wystawiono przed nim wartę honorową i oryginalny bicykl, który był własnością pisarza.
- Prus to warszawiak, piewca kultury, pierwszy kolarz wśród literatów. Mało było wtedy odważnych, którzy wsiedliby na rower mający 1,5 metra wysokości. Sam Prus zdarł nie jedną parę kaleson zanim nauczył się na nim jeździć. Jego bicykl to jeden z wielu przedmiotów należących do pisarza, które przechowuje nasze towarzystwo. Jednym z nich jest wpis do księgi pamiątkowej – wyjaśniał Leszek Zieliński, wiceprzewodniczący Warszawskiego Towarzystwo Cyklistów.
Oryginalny rower, którego używał Bolesław Prus, ustawiono przed posągiem pisarza Agnieszka Kurek-Zajączkowska /Foto Gość Centralnym punktem obchodów 170. rocznicy urodzin Aleksandra Głowackiego była Msza św. w bazylice Świętego Krzyża. Uczestniczyły w niej poczty sztandarowe Warszawskiego Towarzystwa Cyklistów i Warszawskiego Klubu Sportowego „Legia”, a także damy i kawalerowie w strojach jak za czasów Prusa. Eucharystia była sprawowana w intencji przygotowań do obchodów 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości, a także w 131. rocznica WTC i kolarstwa polskiego. - Modlimy się także o bezpieczeństwo na drogach i poruszanie się z kulturą. Dziękuję, że towarzystwo pielęgnuje wartości patriotyczne – mówił ks. Zbigniew Berdyński, proboszcz parafii Świętego Krzyża. Po Mszy św. przy epitafium Bolesława Prusa znajdującym się w bazylice zostały złożone kwiaty.
Po południu przed pomnikiem pisarza zaplanowano wystąpienie aktora jako Bolesława Prusa, wystawę fotogramów, w tym fotogram z księgi wpisów WTC z 1886 roku, scenki z "Lalki", opowiadanie o powstaniu roweru, konkursy na temat WTC i Prusa oraz slalom na małych bicyklach.
Całość przedsięwzięcia odbyła się przy udziale Domu Spotkań z Historią.